Stabilne warunki zatrudnienia, wiele ofert pracy z różnych branż, dynamicznie rozwijające się firmy - nic dziwnego, że Warszawa przyciąga pracowników z całego kraju. Na znalezienie odpowiedniego stanowiska pracy potrzeba około 2 miesięcy. Jednak są takie branże, w których wciąż brakuje pracowników. Szukasz pracy od zaraz w Warszawie? Sprawdź gdzie szybko ją znajdziesz.
Oferty pracy - kogo poszukują pracodawcy?
Stolica zajmuje pierwsze miejsce w kraju pod względem liczby opublikowanych ofert. W marcu 2022 roku pojawiło się aż o 41% więcej ogłoszeń niż w roku poprzednim. Zobacz aktualne oferty na portalu GoWork.pl z Warszawy.
W porównaniu z ubiegłym rokiem pojawiło się znacznie więcej ogłoszeń dotyczących zawodów z branży IT oraz związanych z HR i rekrutacją. Nie brakuje również ofert pracy na stanowiska sprzedawcy lub kasjera.
Rynek pracy w Warszawie - aktualna sytuacja
Zgodnie z danymi GUS na koniec marca 2022 roku stopa bezrobocia w Warszawie osiągnęła 1,8%. Jest to bardzo dobry rezultat biorąc pod uwagę, że wskaźnik ten dla całego kraju wyniósł 5,4%. Wynika stąd, że w stolicy mamy dziś bardzo korzystną sytuację dla poszukujących zatrudnienia. Co więcej, na 2022 rok nie wskazano żadnych zawodów nadwyżkowych.
Gdzie brakuje pracowników?
Planując poszukiwanie lub zmianę pracy warto sięgnąć po narzędzie jakim jest badanie Barometr zawodów. Prognoza ta dotyczy zapotrzebowania pracodawców na pracowników. Jest to bardzo dobre i wiarygodne źródło informacji, przygotowane jest na zlecenie resortu pracy.
W tych branżach znajdziesz pracę od zaraz:
- branża budowlana,
- inżynieryjno-instalacyjna,
- branża IT,
- branża medyczno-opiekuńcza,
- edukacyjna,
- branża finansowo-księgowa,
- transportowo-spedycyjno-logistyczna,
- spożywcza.
Według Barometru Zawodów pracę od zaraz mają szansę znaleźć m.in.:
- betoniarze,
- zbrojarze,
- brukarze,
- cieśle,
- dekarze,
- kierownicy budowy,
- monterzy instalacji,
- murarze,
- tynkarze,
- specjaliści ds. budownictwa drogowego i kolejowego,
- testerzy i operatorzy systemów teleinformatycznych,
- projektanci i administratorzy baz danych,
- programiści,
- fizjoterapeuci,
- masażyści,
- lekarze,
- pielęgniarki i położne,
- opiekunowie osób starszych i niepełnosprawnych,
- ratownicy medyczni,
- nauczyciele praktycznej nauki zawodu,
- nauczyciele szkół specjalnych i oddziałów integracyjnych,
- samodzielna księgowa,
- ankieterzy,
- sprzedawcy i kasjerzy,
- specjaliści ds. PR i reklamy,
- specjaliści ds. marketingu i sprzedaży,
- specjaliści ds. projektowania, wdrażania i doskonalenia produktów i usług cyfrowych,
- specjaliści ds. kadr i płac.
Wymienione profesje to tak zwane zawody deficytowe. Jak można je zdefiniować? Otóż są to takie zawody, na które zapotrzebowanie jest wyższe niż liczba kandydatów spełniających wymagania pracodawców.
W trakcie pandemii wzrosło zainteresowanie sprzedażą wysyłkową. Dynamiczny rozwój branży e-commerce spowodował wzrost zapotrzebowania na pracowników branży transportowej oraz pracowników sprzedaży internetowej.
Na pracowników czekają także zakłady produkcyjne. Brakuje elektryków, elektromonterów, inżynierów elektryków i energetyków, kamieniarzy, operatorów obrabiarek skrawających, i innych.
Oprócz tego nie brakuje pracy dla listonoszy, magazynierów, psychologów i psychoterapeutów, kierowców autobusów, pracowników linii produkcyjnej, młodszy specjalista, starszy specjalista, przedstawicieli handlowych i specjalistów ds. e-commerce.
