Spalony fotel w samochodzieW czwartek 15 kwietnia, podczas patrolowania Bemowa, strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego zauważyli na parkingu samochód, z którego wnętrza unosił się dym. Natychmiast wezwali straż pożarną i zabezpieczyli teren, by do pojazdu nikt się nie zbliżał.

Minęła godzina 14.40. Strażnicy miejscy patrolujący Bemowo wjechali na parking przy centrum handlowym na ulicy Górczewskiej. Zauważyli tam granatowego Fiata Doblo, którego wnętrze coraz bardziej wypełniało się dymem. W aucie nikogo nie było, a dym zaczynał wydostawać się na zewnątrz pojazdu. Funkcjonariusze wezwali straż pożarną. Już po chwili przybyli na miejsce strażacy, którzy sprawnie i szybko ugasili pożar. Okazało się, że spaliło się jedno z siedzeń fiata. Gdy niebezpieczeństwo zostało zażegnane, przyszedł właściciel auta, który wcześniej był na zakupach. Gdyby nie sprawna i szybka interwencja funkcjonariuszy, szkody mogłyby być dużo większe.