Trzy miesiące aresztu zastosował sąd wobec dwóch podejrzanych. Jednego w związku z napaścią z nożem i drugiego, który mu pomógł w przestępstwie. Zgromadzony materiał dowodowy i zabezpieczone ślady na miejscu przestępstwa przyczyniły się do ustalenia tożsamości sprawcy napadu, który został zatrzymany poza Warszawą. Drugi z mężczyzn wpadł w ręce wolskich policjantów kilka dni temu. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.
Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. Policjanci z wolskiej komendy zostali poinformowani, że doszło do napadu z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Ze wstępnych informacji wynikało, że sprawca przed napadem kilka minut obserwował co się dzieje w sklepie. Przed zamknięciem poszedł za pracownikiem, który wynosił odpady do altany śmietnikowej. Wtedy zaatakował. Szarpnął pokrzywdzonego za ramię i uderzył go. Pokrzywdzony upadł na ziemię, po chwili sprawca wyjął nóż i groził nim, że go zabije jeśli ten nie wyda mu kluczy od sklepu. Mężczyzna z obawy o własne życie przekazał mu klucze. Nastęnie sprawca pobiegł do sklepu, skąd skradł pieniądze, papierosy i inne drobne rzeczy o wartości ponad 15 tysięcy złotych.
Pokrzywdzony mężczyzna natychmiast powiadomił ochronę i Policję. Do ustaleń włączyli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Dzięki gromadzonym dowodom oraz zabezpieczonym śladom daktyloskopijnym śledczy ustali tożsamość mężczyzny podejrzanego o napad z nożem. Okazał się nim 25-latek, który został zatrzymany poza Warszawą. Mężczyzna został doprowadzony do wolskiej komendy. Był wcześniej notowany i karany, w zakładzie karnym przebywał trzykrotnie za podobne przestępstwo. Podejrzany usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w warunkach recydywy. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
To jednak nie kończyło ustaleń wolskich operacyjnych. Policjanci przypuszczali, że mężczyźnie ktoś pomagał. Drugi z mężczyzn, 22-latek został zatrzymany kilka dni temu. Mundurowi udowodnili mu, że pomagał w przestępstwie udzielając istotnych informacji sprawcy napadu. Mężczyzna był notowany za różne przestępstwa, wcześniej przebywał w areszcie śledczym w związku z zastosowanym tymczasowym aresztem. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut pomocnictwa w rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokurator poparł wniosek policjantów o zastosowanie wobec 22-latka środka izolacyjnego i on również decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.
kom. Marta Sulowska/PŚ