Mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 20-letnią kobietę podejrzaną o posiadania środków odurzających. Kobieta kierująca mitsubishi ponaglała policjantów, uzasadniając tym, że się spieszy, ponieważ odwozi kolegów do domu na umówioną godzinę. Szybko się okazało, że pośpiech był spowodowany faktem, że miała przy sobie nielegalny susz i chciała to ukryć. Funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, którą kobieta wydobyła spod górnej części bielizny. Podejrzana trafiła do policyjnej celi. Grozi jej kara do 3 lat więzienia. Trzej koledzy, którzy jej towarzyszyli, wrócili do domu innym środkiem transportu.
Policja Warszawa: Twierdziła, że się spieszy, a miała przy sobie marihuanę
- Autor: krystian