DIY- jaka historia kryje się za trendem Zrób to sam?

Skąd bierze się pasja Zrób to sam? Czy to pierwotna potrzeba ludzkości, która doszła teraz do głosu, czy tylko najnowszy trend?

Ruch DIY powstał w Anglii w latach 50. XX wieku i szybko podbił kontynent. Chodziło o wydostanie się ze sztywnego i monotonnego świata robotniczego. DIY od początku ściśle wiązał się z ruchami anarchistycznymi i kulturą punk. Lata 60-te i 70-te to brak zaufania do władz i próby bojkotowania konsumpcjonizmu, wiarę w siebie przynosiło zatem co, na co ludzie mieli wpływ- własna twórczość. Wielki wzrost popularności idei DIY zauważono w branżowym magazynie w 2015 roku. Eksperci interpretowali to niestabilną sytuacją gospodarczą i ekonomiczną na świecie (kryzys w Grecji), presją pracy, potrzebą stabilności i bezpieczeństwa. A co może być bezpieczniejsze niż samodzielne wytwarzanie dóbr?

DIY jako kreatywna samorealizacja

Większość z nas ma pracę, ale rzadko kiedy jest ona czymś więcej niż sposobem na pokrycie wydatków. Praca sama w sobie nie przynosi satysfakcji. Najczęstszymi chorobami w Europie stały się te, wynikające z przepracowania i braku równowagi między pracą a życiem osobistym. W poszukiwaniu zdrowego balansu sięgamy po aktywności, związane z majsterkowaniem. W ten sposób, odwrotnie niż zazwyczaj w pracy, odpowiadamy za cały proces tworzenia, począwszy od projektu, kończąc na rezultacie.

Rękodzieło i upcykling jako sposób na eko życie

W czasach globalnego ocieplenia codziennie stajemy w obliczu szkód, wyrządzanych planecie. Żeby uciszyć ekologiczne sumienie, podejmujemy próby zmniejszenia śladu węglowego i negatywnego wpływu na Ziemię. Pomysły na recykling w stylu DIY świetnie wpisuje się w ten trend. Przedmioty, zamiast być wyrzucone, są naprawiane albo znajduje się im nowe zastosowanie.

Oczywiście idea Zrób to sam ma swoich przeciwników. Krytykuje się brak fachowej wiedzy, przesadną improwizację, a przede wszystkim kapitalizację. Te wszystkie kursy, podręczniki, materiały służą zarabianiu pieniędzy przez ich twórców i dalekie od tego, co stało u podstaw ideologii.

Nie ma nic lepszego niż DIY

Co prawda samodzielne wykonywanie przedmiotów, które można kupić wydaje się zawracaniem głowy, to majsterkowanie niesie za sobą wiele korzyści.

To moje dzieło- mówi się, realizując własny projekt. W jej trakcie zawsze napotyka się trudności, które trzeba pokonać. To dlatego uczucie, towarzyszące ukończeniu projektu DIY jest tak fantastyczne. Można być naprawdę dumnym.

Będziesz szczęśliwy

Kiedy opadnie pierwsza fala dumy, pojawia się satysfakcja. W przypadku DIY bierze się udział w całym procesie twórczym, a wysiłek i ciężka praca są od razu zauważalne. Poczucie szczęścia po zakończeniu pracy jest tym, co ludzki mózg zachowuje w pamięci na długo.

Będziesz kreatywny

Kiedy zaczniesz, nie możesz przestać, głowa tętni od pomysłów. Tylko ludzie, którzy pracują twórczo, mogą być kreatywni. Kreatywność to też procesy uczenia się.

Będziesz pewny siebie

Zaufanie do samego siebie wyraźnie rośnie, gdy własne wizje przybierają realny kształt. To kolejny pozytywny i zauważalny dla otoczenia efekt hobby DIY.

Jeżeli poszukujesz materiałów do DIY, znajdziesz je w sklepie Dekolo. Dostępne są między innymi wstążki, cekiny, balony, wstążki i wiele innych.