W ręce wolskich policjantów wpadł 41-letni mężczyzna w związku z podejrzeniem posiadania znacznej ilości amfetaminy. Jest on również podejrzany o włamanie do piwnicy i kradzież słoików z przetworami. Podejrzany już usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Policjanci z wolskiej patrolówki interweniowali w związku z podejrzeniem handlu narkotykami w jednym z bloków mieszkalnych. Na miejscu od razu usłyszeli hałas w piwnicy. Kiedy zeszli, zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać korytarzem i wbiegł do jednego z boksów. Policjanci ruszyli za nim. Po chwili mężczyzna zrzucił ręką woreczek foliowy z zawartością zbrylowanej substancji, licząc, że umknie to uwadze funkcjonariuszy. Policjanci spostrzegli zachowanie mężczyzny. Podejrzewając, że jest to substancja psychotropowa, zabezpieczyli ją. W tym czasie zauważyli również inne woreczki zawierające podobną substancję. W trakcie dalszych czynności okazało się, że mężczyzna ma związek z włamaniem do pomieszczenia piwnicznego i kradzieżą słoików z przetworami.
41-latek trafił do policyjnej celi. Zabezpieczone substancje zostały przekazane do badań, śledczy gromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzuty za posiadanie znacznej ilości substancji psychotropowej w ilości ponad 140 gramów oraz kradzieży z włamaniem.
Prokurator poparł wniosek policjantów o zastosowanie wobec mężczyzny środka izolacyjnego i decyzją sądu 41-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za to może grozić mu kara do 10 lat więzienia.
kom. M. Sulowska/ea