Policjanci z Góry Kalwarii zatrzymali 65-letniego mężczyznę, podejrzewanego o uszkodzenie skrzynki oraz przyłącza gazowego skutkującego wyciekiem gazu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany, miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.

W miniony weekend, w godzinach wieczornych policjanci z Komisariatu Policji w Górze Kalwarii zostali wezwani na interwencję do miejscowości Kąty, gdzie nieznany mężczyzna miał uszkodzić skrzynkę oraz przyłącze gazowe. O całym zdarzeniu policję powiadomił świadek.

Funkcjonariusze, którzy przybili na miejsce ustalili okoliczności zdarzenia, zatrzymali również 65-latka podejrzewanego o uszkodzenie mienia. O całej sytuacji powiadomiono też odpowiednie służby celem zabezpieczenia przyłącza, z którego ulatniał się gaz. Mężczyzna został przewieziony do komisariatu w Górze Kalwarii, w chwili zatrzymania był pijany, badanie alkomatem wykazało 1,7 promila alkoholu w jego organizmie.Wczoraj po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.

Straty z tytułu zniszczenia mienia zostały wycenione na kwotę nie mniejszą jak 2500 złotych na szkodę Polskiej Spółki Gazownictwa.

ea/mbl

  • Odpowie za uszkodzenie przyłącza gazowego