2019 07 uniwersalne las 01Blisko 80-letni staruszek wyszedł z domu w Śródmieściu i zawędrował do lasu na Radiowie. Siedzącego na leśnej ścieżce mężczyznę zauważyli strażnicy miejscy, którzy patrolowali ul. Księżycową.

Tuż przed północą z 18 na 19 lipca strażnicy miejscy kontrolowali ul. Księżycową od strony Arkuszowej. Tuż za potokiem Lipkowska Woda funkcjonariusze zobaczyli siedzącego na leśnej ścieżce mężczyznę w podeszłym wieku. Rozmawiając z mężczyzną strażnicy zorientowali się, że cierpi on na zanik pamięci. Mężczyzna nie umiał powiedzieć jak się nazywa, gdzie mieszka, jak znalazł się w tym miejscu ani jak długo się tu znajdował. Funkcjonariusze okryli mężczyznę kocem termicznym i poprosili by sprawdził co ma przy sobie. Na szczęście starszy pan posiadał kartę bezpieczeństwa z własnym imieniem i nazwiskiem oraz dwoma telefonami do bliskich osób. Niestety, pierwszy numer nie odpowiadał. Po skontaktowaniu się z drugą osobą okazało się, że przebywa ona zagranicą. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia i patrol policji, który potwierdził, że na Śródmieściu zgłoszono zaginięcie 78-letniego mężczyzny. Dalsze czynności w tej sprawie prowadziła policja.