Yerba mate jest stosunkowo nowym produktem rynkowym w Polsce, ale coraz bardziej zyskuje na popularności przede wszystkim ze względu na swoje prozdrowotne działanie. Inaczej zwana jest herbatą jezuicką lub paragwajską i została odkryta przez Indian. Produkowana jest z liści krzewu, a napar od wieków wykazuje cenne właściwości dla ludzi. W plemionach przed wiekami uznawana była za napój-cud, gdyż oprócz pobudzania i rozjaśniania umysłu minimalizowała także poczucie głodu.
Alternatywa herbaty i kawy?
Wiele osób pije kawę lub herbatę po to, aby się obudzić z rana. Podobnie działa to w przypadku yerba mate, która właściwości pobudzające zawdzięcza wysokiej zawartości kofeiny będącej zarazem składnikiem naturalnym, a nie dodatkiem, co warte jest podkreślenia. Kolejnymi naturalnym składnikami wpływającymi na pobudzenie są substancje z grupy alkaloidów.
Kofeina – zwana mateiną w tym naparze – stanowi podobny udział procentowy w porównaniu do składu kawy. Substancja ta wchłania się bardzo szybko, dzięki czemu przyśpiesza proces metabolizmu w organizmie i stymuluje działanie układu nerwowego. Wpływa także na jakość pracy nerek, zmniejsza uczucie zmęczenia psychicznego i fizycznego oraz podnosi ciśnienie krwi.
Jak przygotować yerba mate?
Nie jest to zbyt skomplikowany mechanizm. Tym bardziej, że naczynie i specjalną ‘łyżeczkę’ można bardzo tanio kupić w internecie, podobnie jak sam susz. Najprościej mówiąc, musimy mieć jakieś naczynko do zaparzania (ale równie dobrze może być to kubek). Potrzebna będzie również słomka wyposażona w sitko, co znacznie usprawnia picie (aby nie pić razem z suszem, podobny efekt do kawy fusiastej). Przy pierwszym parzeniu dobrze jest wsypać nieco mniej suszu niż rekomendowane na opakowaniu. Do naczynka należy dodać nieco zimnej wody po to, żeby lekko zwilżyć susz. Zapobiegnie to ewentualnym stratom smaku oraz właściwości. Ten krok jednak nie jest konieczny. Można od razu nalać gorącą wodę (najlepiej, aby nie przekraczała 75 stopni). Co ciekawe, do jednego suszu można dolewać wody kilkakrotnie. Jeśli po którymś uzupełnieniu naczynia yerba mate zaczyna tracić smak, należy przestać pić. Niektórzy smakosze urozmaicają sobie napar, dodając troszkę cukru, miodu lub kilka kropli cytryny.
