Wilanowscy operacyjni z wydziału kryminalnego, dysponując jedynie imieniem podejrzanego, w kilka godzin od zawiadomienia ustalili kim był podejrzany o oszustwo na szkodę hurtowni alkoholi, z której wyłudził trunki warte około 10 tys. złotych oraz o dwa inne przestępstwa m.in. na właścicielce jednej z firm na warszawskim Wilanowie. Ponadto policjanci ustalili, że karany w przeszłości 33-letni Piotr M. jest poszukiwany dwoma listami gończymi. Podczas zatrzymywania okazało się, że jego matka również jest poszukiwana przez prokuraturę. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Już usłyszał zarzuty oszustwa, za które sąd może go skazać na 8 lat więzienia.

Sprawa kilku oszustw wyszła na jaw, kiedy do policjantów zgłosił się właściciel hurtowni z alkoholami, który zawiadomił, że mężczyzna imieniem Piotr podający się za szefa jednego z wilanowskich przedsiębiorstw złożył zamówienie na różnego rodzaju drogie trunki. Towar został mu dostarczony pod wskazany adres, ale zamawiający mimo wystawienia faktury nie zapłacił za alkohol.

Operacyjni w kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia już wiedzieli kim jest podejrzany. Ustalili, że Piotr M. wynajmuje mieszkanie na warszawskim Wilanowie, w którym zamieszkiwał wspólnie z matką. Jakiś czas przed oszukaniem zawiadamiającego, 33-latek zjawił się u właścicielki jednego z przedsiębiorstw i zaproponował jego kupno. Był tak zdecydowany i przekonujący, że zanim kupił firmę, namówił pokrzywdzoną, aby poszła z nim do jednego z autoryzowanych przedstawicieli sieci komórkowych i wzięła na firmę cztery markowe smartfony. Kobieta przystała na propozycje i kupiła aparaty telefoniczne zawierając umowy. Trzy z nich wziął Piotr M. Czwarty natomiast został dla pokrzywdzonej. Oczywiście mężczyzna nie kupił firmy, ale dysponował już jej danymi, na podstawie których mógł wystawić np. faktury. Po tym oszustwie telefonicznie skontaktował się z hurtownią alkoholi. Zamówił tam kilkadziesiąt markowych trunków na kwotę około 10 tys. złotych Przesyłka została przywieziona na wskazany adres. Mężczyzna wystawił fakturę na firmę, której nie kupił. W rezultacie za alkohol nie zapłacił.

Prowadząc czynności funkcjonariusze ustalili ponadto, że 33-letni podejrzany oszukał jeszcze obywatela Uzbekistanu na kwotę 1000 zł. Pobierając taką kwotę obiecał, że załatwi obcokrajowcowi legalny pobyt na terenie RP. Danego słowa nie był oczywiście w stanie dotrzymać.

W trakcie zatrzymywania policjanci przeszukali mieszkanie wynajmowane przez podejrzanego i zabezpieczyli wyłudzony alkohol. Ponadto sprawdzili w bazie danych jego 54-letnią matkę, która okazała się poszukiwana do ustalenia miejsca pobytu przez praską prokuraturę. Kobieta po napisaniu oświadczenia, pod którym adresem będzie odbierała korespondencję, została w mieszkaniu. Natomiast jej syn trafił do policyjnego aresztu. Kryminalni sprawdzili również jego i ustalili, że jest on poszukiwany dwoma listami gończymi wystawionymi przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli oraz dla Warszawy Pragi-Północ za wcześniejsze przestępstwa. Prócz tego zatrzymany był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez osiem innych prokuratur z Warszawy oraz z Poznania w związku z toczącymi się wobec niego sprawami m.in. za kradzieże i oszustwa.

Piotr M. już usłyszał zarzuty trzech oszustw, za które może zostać skazany na dodatkowe 8 lat więzienia. Zgodnie z dyspozycjami sądów po wykonaniu czynności policjanci przewieźli go do aresztu śledczego.

rk