Zatrzymanie przy Obozowej tajemniczego mężczyzny i skradzionego roweru z Radomia

2 min czytania
Zatrzymanie przy Obozowej tajemniczego mężczyzny i skradzionego roweru z Radomia

Nietypowe zdarzenie na warszawskiej Obozowej przyciągnęło uwagę strażników miejskich. W niedzielne popołudnie 11 maja funkcjonariusze natknęli się na mężczyznę i rower zaskakującej historii, który okazał się skradzionym jednośladem z Radomia. Co wydarzyło się na miejscu i jakie kroki podjęto dalej?

  • Niecodzienna interwencja straży miejskiej na warszawskiej Obozowej
  • Warszawska Obozowa miejscem odnalezienia skradzionego roweru z Radomia

Niecodzienna interwencja straży miejskiej na warszawskiej Obozowej

W niedzielę 11 maja, strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego zostali wezwani do jednego z budynków przy ulicy Obozowej w Warszawie. Powodem zgłoszenia była obecność nietrzeźwego mężczyzny na klatce schodowej. Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, zauważyli siedzącego na parterze mężczyznę, obok którego stał rower górski zabezpieczony linką oraz narzędzie przypominające szczypce czołowe często używane do przecinania zabezpieczeń.

Co więcej, strażnicy dostrzegli zaschniętą krew na dłoniach mężczyzny oraz ślady krwi na obcęgach i uszkodzoną linkę zabezpieczającą rower. Mimo tych niepokojących znaków, mężczyzna zaprzeczał jakimkolwiek związkom z rowerem czy narzędziami. Sytuacja wzbudziła podejrzenia funkcjonariuszy, którzy postanowili dokładniej sprawdzić pochodzenie jednośladu.

Warszawska Obozowa miejscem odnalezienia skradzionego roweru z Radomia

Strażnicy miejscy zwrócili się do mieszkańców budynku z pytaniem o właściciela roweru nikt jednak nie zgłosił się jako jego posiadacz. To utwierdziło ich w przekonaniu, że rower może pochodzić z kradzieży. Wezwano więc policję, która po porównaniu numerów seryjnych jednośladu z bazą danych potwierdziła, że został on skradziony kilka dni wcześniej w Radomiu.

Na miejsce przybyła grupa dochodzeniowa, która zabezpieczyła ślady i przeprowadziła dalsze czynności wyjaśniające. Mężczyzna siedzący przy rowerze został zatrzymany przez policjantów według informacji mundurowych był już wcześniej powiązany ze sprawami dotyczącymi zaginięć jednośladów.

Ta nietypowa interwencja pokazuje, jak czujność strażników miejskich może pomóc w odzyskaniu skradzionego mienia i wsparciu działań organów ścigania. Mieszkańcy mogą czuć się bezpieczniej wiedząc, że ich ulice są monitorowane przez służby reagujące na nawet pozornie drobne sygnały.

Wg inf z: Straż Miejska Warszawa

Autor: krystian