W sercu stolicy odbyło się dziś poruszające pożegnanie Jerzego Mindziukiewicza, pseudonim "Jur", wybitnego bohatera Powstania Warszawskiego. Jego odejście z tego świata zaledwie kilka miesięcy przed 80. rocznicą powstania pozostawiło w naszych sercach pustkę, której nie sposób zapełnić. Pamięć o "Jurze" żyje jednak w słowach tych, którzy mieli zaszczyt znać tego niezwykłego człowieka.
- Jerzy Mindziukiewicz, pseudonim "Jur", zasłużony powstaniec warszawski, został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim.
- Prezydent Rafał Trzaskowski uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych, odbywających się w Katedrze Polowej WP, i podkreślił niezwykłe zaangażowanie "Jura" w upamiętnianie historii Powstania.
- "Jur" był aktywnym członkiem społeczności powstańczej, pełniąc funkcje wiceprezesa i skarbnika Związku Powstańców Warszawskich.
- Wspominany jako skromny bohater, zawsze gotowy pomagać innym i przekazywać swoje doświadczenia młodszym pokoleniom, Mindziukiewicz był symbolem wartości takich jak wolność, solidarność i koleżeńskość.
Uroczystości pogrzebowe Jerzego Mindziukiewicza były nie tylko chwilą zadumy nad przemijaniem, ale także przypomnieniem o niezłomnym duchu Warszawy. "Jur", walcząc w szeregach Armii Krajowej, przeszedł drogę bohatera - od walk o Centralny Dworzec Pocztowy, przez trudy obozu w Pruszkowie, po lata pełne zaangażowania w kultywowanie pamięci o Powstaniu Warszawskim.
"Pan Jerzy uczył nas zawsze, że wolność i niepodległość jest warta wielkiej ceny, nawet takiej, jaką przyszło zapłacić w Warszawie za powstańczy zryw. (...) Warto iść drogą choćby wyboistą, ale w dobrym kierunku. Dziękujemy za tę naukę." - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
W obliczu zbliżających się 80. rocznic obchodów Powstania Warszawskiego, odejście kapitana Jerzego Mindziukiewicza z pewnością będzie odczuwalne. Jego życie było dowodem na to, że bohaterstwo nie kończy się wraz z ostatnim wystrzałem, ale trwa w każdym słowie i czynie, dzięki którym pamięć o walce o wolność jest przekazywana kolejnym pokoleniom. W tych trudnych chwilach pożegnania, mieszkańcy naszego miasta i całej Polski łączą się w bólu, ale i w niezachwianej wdzięczności za wszystko, czego nauczył nas "Jur".
Na podst. Urząd Miasta Stołecznego Warszawy