Policjanci z nowodworskiego ruchu drogowego zatrzymali pijanego kierowcę, który chcąc uniknąć odpowiedzialności, uciekł z miejsca kolizji drogowej, którą sam spowodował. Okazało się, że mężczyzna miał 2,6 promila alkoholu w organizmie, a jazdę zakończył w rowie. Grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i obligatoryjnie utrata prawa jazdy.

W środę 13 grudnia 2023 r. po godz. 22:00 dyżurny nasielskiego komisariatu został powiadomiony o ucieczce kierującego fordem z miejsca kolizji drogowej, do której doprowadził na ul. Warszawskiej w Nasielsku. Policjanci nowodworskiej drogówki ustalili, że sprawca zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z jadącą z naprzeciwka toyotą, którą kierowała 33- latka z Płońska, po czym chcąc uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny, odjechał w kierunku Pułtuska.

Chwilę później okazało się, że kilka kilometrów dalej, w miejscowości Krzyczki- Pieniążki, pojazd marki ford zjechał najpierw na przeciwległy pas ruchu, a następnie do przydrożnego rowu. Policjanci szybko połączyli te dwa zdarzenia. Wyszło na jaw, dlaczego mężczyzna tak postąpił. Nasielszczanin był kompletnie pijany, miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali go i odebrali mu prawo jazdy.

Po wytrzeźwieniu 33-latek  odpowie nie tylko za jazdę po pijanemu, ale też za spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi mu kara do 3 lat więzienia i wysoka grzywna.

 

podkom. Joanna Wielocha/mw