Zdjęcie z interwencji: strażniczka miejska opatruje siedzącą na ziemi kobietę, która ma już na głowie bandaż.Mieszkanka Pruszkowa wypiła na Brzeskiej tyle alkoholu, że nie była w stanie stać na nogach. Na jednym z podwórek przewróciła się i rozbiła głowę. Po udzieleniu jej pomocy przedmedycznej została przez strażników miejskich przewieziona do SOdON-u.

Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, którzy wczesnym popołudniem 17 marca patrolowali ulicę Brzeską, zauważyli zdenerwowanego mężczyznę. Poinformował on funkcjonariuszy, że na jednym z podwórek leży jakiś człowiek. Natychmiast podjęto interwencję. Strażnicy ujrzeli kobietę – była nieprzytomna i zakrwawiona. Miała rozbitą twarz i rozcięte czoło. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe i natychmiast przystąpili do udzielania pomocy przedmedycznej. Ratownicy z karetki po zbadaniu 42-letniej kobiety orzekli, że nie wymaga ona hospitalizacji. Kobieta miała ponad 2 promile (0.98 mg/l) alkoholu w wydychanym powietrzu. Ze względu na swój stan została przewieziona do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych.

Zdjęcie z interwencji: strażniczka miejska opatruje siedzącą na ziemi kobietę, która ma już na głowie bandaż.