Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali osobę podejrzaną o kradzież 4 kół z toyoty. Pokrzywdzony oszacował swoje straty na ponad 8 000 złotych. 47-latek usłyszał już zarzuty kradzieży działając w warunkach recydywy. Teraz o wymiarze kary pozbawienia wolności zdecyduje sąd.

Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież czterech kół z toyoty rav 4 zaparkowanej przy ulicy Andersa. Do przestępstwa doszło pod koniec grudnia ubiegłego roku. Straty na skutek tego przestępstwa przekroczyły 8 000 złotych.

Od tamtej pory policjanci pracowali nad ustaleniem wszystkich okoliczności sprawy i zatrzymaniem sprawcy kradzieży. Mężczyzna został „namierzony” w jednym z mieszkań w centrum miasta. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za podobne, umyślne przestępstwo.

47-latek usłyszał już zarzut kradzieży działając w warunkach recydywy. W związku z tym sąd może wymierzyć mu teraz karę przewidzianą za przypisane przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.

podinsp. Robert Szumiata/ea