Policjanci z Pruszkowa zatrzymali dwie osoby, kasjerkę i jej znajomego na terenie sklepu. Kobieta i mężczyzna są podejrzani o oszustwo. Z informacji wynika, że mężczyzna kilka razy dokonywał zakupu towaru, za który nie płacił. Kasjerka anulowała produkty z systemu kasowego, które zamiast na półkę sklepową trafiały do jej znajomego. Oboje podejrzani usłyszeli zarzut działając wspólnie i w porozumieniu. Za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia.

W piątek  policjanci z pruszkowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o tym, że na terenie jednego z marketów w Pruszkowie doszło do kradzieży. Na miejscu funkcjonariusze ustalili dokładne okoliczności zdarzenia, z których wynikało, że klient kupował różne artykuły spożywcze i alkoholowe, za które nie płacił, a kasjerka anulowała produkty z systemu kasowego. Następnie artykuły te trafiały do rąk mężczyzny. Policjanci zatrzymali 23-latkę, obywatelkę Ukrainy i jej  25-letniego partnera. Jak się okazało, do tych oszustw doszło kilka razy od grudnia 2019 roku do 10 stycznia.

Dochodzeniowcy, po zgromadzeniu materiału dowodowego, przedstawili zatrzymanym po pięć zarzutów oszustwa działając wspólnie i w porozumieniu. Oboje przyznali się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali karze.

Za przestępstwo oszustwa kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.

podkom. Karolina Kańka/mb