Stołeczni wywiadowcy zatrzymali 35-latka, który kierował samochodem mimo dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Do tego, w chwili kontroli, miał blisko 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 5 lat więzienia.