Mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu zatrzymali policjanci z wolskiej komendy. 38-latek zatelefonował na numer 112 i poinformował, że w ośrodku został podłożony ładunek wybuchowy. Piotr B. usłyszał w prokuraturze rejonowej zarzut fałszywego zawiadomienia o zdarzeniu. Wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór. Za ten czyn grozi kara do 8 lat więzienia.

Cała historia miała miejsce kilka dni temu. Z telefonu komórkowego na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w budynku ośrodku  na Woli podłożona jest bomba. Natychmiast zostały w tej sprawie podjęte czynności służbowe.

Na ślad mężczyzny wpadli policjanci, którzy niedługo po tym zatrzymali go. Okazało się, że 38-latek zadzwonił z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym będąc w tym ośrodku. Piotr B. został zatrzymany i przewieziony do prokuratury rejonowej, gdzie usłyszał zarzut karny dotyczący wywołania fałszywego alarmu. Wobec mężczyzny został zastosowany dozór policyjny. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

ms/mb